Przejdź do treści

W świecie kryptowalut

Wielu pragnie znaleźć złoty środek na pracę szybką, łatwą i przyjemną, która ograniczałaby wychodzenie z domu do absolutnego minimum, a dodatkowo dostarczającą niezliczone ilości zasobów pieniężnych. Takie osoby musimy jednak sprowadzić na ziemię: praca, która łączyłaby wszystkie te cechy nie istnieje. Jednak możemy zdradzić tajemnicę, że jest pewien rodzaj zarobkowania niezwykle bliski temu opisowi.

Czym jest bitcoin?

Mamy tu na myśli zarabianie w sieci. Dzisiaj skupimy się na dziale, który nosi wdzięczną nazwę bitcoin. Czym charakteryzuje się ta dziedzina zarobkowania, jakie są jej wady i zalety, a także na czym polega fenomen z jej udziałem postaramy się rozszyfrować w tym artykule. Należy zacząć od początku i wspomnieć czym właściwie jest bitcoin. Jest to waluta, która powstała specjalnie na potrzeby Internetu. Nic jej nie ogranicza i dostępna jest wszędzie tam, gdzie posiadamy dostęp do łącza internetowego. Możliwy jest jej przesył w dowolne miejsce, bez jakichkolwiek pośredników, prowizji, limitów czy ograniczeń. Można by uznać, że internetowa waluta jest wręcz wolna od wszelkich zasad: funkcjonuje w sieci P2P, nikt jej nie kontroluje i nie czerpie bezpośrednich zysków.

Nasz bitcoin to waluta współtworzona i wykorzystywana przez użytkowników.Waluta internetu oparta jest na matematyce i kryptografii- niemożliwe jest jej podrobienie czy dodrukowanie, a o wszelkich zmianach w jej kodzie demokratycznie decydują użytkownicy. Transakcje dokonywane w sieci są jawne jednak osoby ich dokonujące już nie.

Dodatkowo, jeśli w realnym świecie powinie nam się noga, nasze „pieniądze matrixa” nie będą dostępne ani dla banku, ani komornika, ani tym bardziej dla wnoszącej sprawę rozwodową drugiej połówki. A oto kilka zalet, jakie posiadają bitcoiny: szybkość przesyłu wymaganych kwot, nawet pomiędzy kontynentami, ledwo zauważalne prowizje i brak pośredników, anonimowość oraz bezpieczeństwo (nie istnieje możliwość zablokowania konta) itp.

Zarobki zero-jedynkowe

Skoro ten wstęp mamy już za sobą, powinniśmy przejść do bardziej interesujących szczegółów, a mianowicie do tego, w jaki sposób przebiega zarabianie na kryptowalutach oraz w jaki sposób przygotować się do swoich pierwszych inwestycji w sieci. W pierwszej kolejności, powinniśmy założyć sobie tak zwany portfel bitcoin, w którym przetrzymywane będą nasze przyszłe zasoby. Mamy tu do wyboru kilka możliwości. Możemy zdecydować się na aplikację na komputery stacjonarne, offline, przeglądarkowe lub mobilne.

Każdy z portfeli powinien być dopasowany do oczekiwań i upodobań naszej osoby. Teraz zastanówmy się, gdzie kupić bitcoin. Mamy dwie opcje do wyboru dwie opcje: giełda bitcoin lub zakup u innego użytkownika. Zarabiać na kryptowalucie można na kilka sposobów, które sprawdziliśmy. Pierwszy z nich wiąże się z posiadaniem własnej firmy (np. restauracji lub sklepu). Za pośrednictwem kodu QR możemy dać znać naszym klientom o tym, że nasze przedsiębiorstwo przyjmuje płatności bitcoin. Otrzymamy zapłatę w ciągu kilku sekund. Kolejny sposób jest zbliżony do słynnego już klikania reklam. Różnicą jest jedynie forma zapłaty.

Prostym sposobem jest również pożyczanie waluty bitcoin użytkownikom, którzy oddają je w wyznaczonym czasie wraz z odsetkami. Pożyczki mogą być realizowane bezpośrednio znanym nam osobom lub społecznościowo: osobom z całego świata. Ważne jest, aby odbywały się one na sprawdzonych i polecanych platformach. Zarabiać na nas może również nasz sprzęt, a właściwie jego moc obliczeniowa, która generuje kryptowaluty. Wymagany jest jednak bardzo mocny sprzęt, co już samo w sobie jest ogromną inwestycją, więc nie jest to rozwiązanie dobre na początek.

Jeżeli jednak zależy nam na takiej opcji, możemy dołączyć do społeczności tzw. mining pools. Zarobek w bitcoinach to również napiwki i dotacje np. na blogach, sklepach czy mediach społecznościowych. Najciekawsze jest jednak inwestowanie w bitcoin poprzez handel nim. Handel kryptowalutami to nic innego jak giełda: dokonujemy zakupu wybranej kryptowaluty, a później natychmiastowo odsprzedajemy ją z zyskiem (arbitraż), lub czekamy aż cena aktywa wzrośnie i dopiero wtedy dokonujemy sprzedaży (spekulacja). Należy jeszcze wspomnieć o ostatniej metodzie na to jak inwestować w bitcoin. Jest to hazard, jednak jest to objęte ogromnym ryzykiem: w jednej chwili można wiele zyskać, ale i stracić.

Podsumowanie

Wszystkie te transakcje są jawne i do udowodnienia dla użytkowników. Oznacza to, że ten rodzaj inwestycji w sieci jest bezpieczniejszy niż ten realny. Świadkami ewentualnej nieścisłości w rozliczeniach pomiędzy użytkownikami są miliardy innych osób- argumenty nie do podważenia.

Dodaj komentarz