Przejdź do treści

STARTując po łUP

Start up oznacza nowy początek, nowe życie. Ale jak wszystko co nowe ma swoje kryteria. Wymaga cierpliwości, zaangażowania i kreatywnego pomysłu. Jednak, aby osiągnąć zamierzone cele, koniecznością są także zdolność radzenia sobie z przeciwnościami, przedsiębiorczość oraz zastrzyk gotówki, który pomoże rozwinąć skrzydła naszego młodego przedsiębiorstwa. A o to może nie być tak łatwo, jak mogłoby się wydawać.

Rzeczywiste początki

Z definicji start up oznacza innowacyjny projekt, wcielany w życie przez początkującego przedsiębiorcę. Pomysł nie może być kopią przedsięwzięcia należącego do konkurencyjnego przedstawiciela. Chęć zaspokojenia tych samych potrzeb konsumenta może zainspirować naszego biznesmena do uruchomienia swej działalności, jednak wierne odwzorowanie gwarantuje, iż firma straci miano start upu.

Projekt wymaga wielu wyrzeczeń: przedsiębiorca dopiero zdobywa doświadczenie i wiedzę dotyczącą działalności swojej firmy, a także sytuacji i zachowań rynkowych, swoje decyzje opiera przede wszystkim na przeczuciach i domysłach oraz (czasami) na teoretycznej wiedzy zdobytej w trakcie nauki uniwersyteckiej. Raczkujące przedsiębiorstwo nie jest w stanie przynieść właścicielowi tzw. „kokosów”. Często bywa również tak, że właściciel z własnej kieszeni dokłada do swego biznesu, aby go na samym początku nie wciągnąć w zadłużenia. Najbardziej rozchwytywane start upy to te, które dbają o indywidualne potrzeby klientów, jednak nie zaspokajają pojedynczych aspektów, a poszerzają swój zakres usług do kilku lub nawet wszystkich.

Garść zasad

Decydując się na własny start up, warto kierować się kilkoma zasadami, które ułatwią nam początki w biznesowym światku. Jeżeli jesteś osobą, która ma w kieszeni kilkadziesiąt zbędnych tysięcy to śmiało większość z nich zainwestuj w startup swych marzeń. Jednak będzie to krok dość pochopny, jeżeli wziąć pod uwagę fakt iż start up w Polsce może być finansowany z zasobów państwowych. Nasz pierwszy krok powinien więc wziąć kurs w kierunku fundacji wspierających młode umysły i ich projekty.

Gdy nasz opracowany projekt w pełni nas zadowala, udajmy się z jego biznesplanem do najbliższego instytutu inwestującego w obiecujących przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czego dotyczy nasza wizja: czy będzie to sklep internetowy oferujący ręcznie tkane dywany, firma tzw. „przytulaczy” pozwalających na wykupienie czasu swojej osoby czy może hotel wprowadzający usługę sztucznej inteligencji zamiast personelu, najważniejsze jest to, aby swoją niebanalnością ujął komisję rozpatrującą podania.

Skąd się spodziewać pomocy?

Największym konceptem promującym finansowanie startupów w Polsce jest tzw. Startup school. Powstał w celu dokształcania przyszłych przedsiębiorców. Kursanci przez kilka miesięcy nabierają wiedzy i doświadczenia: uczą się od najlepszych. Ich egzaminem jest sporządzenie projektu własnego pomysłu na podstawie zdobytych umiejętności. Wyróżnione osoby mają szansę na dofinansowanie swoich idei ze strony samego założyciela Startup school- Rafała Agnieszczaka. Nieco podobnym sposobem na to, aby pozyskać fundusze na startup jest tzw. Startup weekend. W ciągu weekendowych szkoleń, udziałowcy mają za zadanie wykonać określone polecenia.

Na dopracowanie i zgłoszenie projektu w formie aplikacji ma się jedynie 54 godziny, a wygrywają najlepsi. Gdy planujemy własny start up dofinansowanie może nam również zapewnić projekt Venture Capita, który poprzez wykupienie określonej liczby udziałów nowej firmy, zapewnia jej kapitał początkowy, a także (w razie potrzeby) służy wsparciem wprawionego rekina biznesu.

Kolejną opcją jest sieć Aniołów biznesu. Sieci współpracują z przedsiębiorcami, którzy gotowi są zainwestować swój budżet w młody, prężnie zapowiadający się projekt. Sieć zapewnia doszkolenie oraz pomoc w tworzeniu wymaganej dokumentacji. Po zakończeniu przygotowań, pomysł anonimowo przedstawiany jest inwestorom. Aniołowie również otrzymują część udziałów, jako zabezpieczenie. W Polsce znaleźć można 15 sieci, wspierających początkujących przedsiębiorców.

Podsumowanie

Formą dofinansowania podobną do dwóch poprzednich jest portal VentureFlirt.com. będący w rzeczywistości jednym ze start upów. Projekt ten powstał właśnie w celu pomocy adeptom przedsiębiorczości. Ochotnicy wpisani na ich listę zainteresowanych są dopasowywani pod względem kompatybilności i oczekiwań. Przedstawiciele VentureFlirt organizują również biznesowe konferencje dotyczące przedsięwzięcia.

Dodaj komentarz